Affect-Shine One rozświetlacz prasowany
Hejka, w limitowanej edycji październikowego boxa kosmetycznego z firmy Pure Beauty znalazłam również przepiękny rozświetlacz prasowany z firmy Affect- Shine One . Po jego przetestowaniu czas pokazać Wam to cudeńko i podzielić się moją opinią na jego temat.
Zacznijmy od tego, że produkt na stronie Affect rozświetlacz kosztuje 69 zł. Czy jest warty swojej ceny? Nie oszukujmy się, jego cena jest dosyć wysoka, jednak myślę, że produkt jest bardzo dobry jakościowo.
W rozświetlaczach jestem zakochana już od kilku lat, bardzo lubię gdy po skończonym makijażu twarz pięknie się mieni i jest rozświetlona. Tu faktycznie oczekiwałam czegoś wow, za tą cenę produkt powinien pozytywnie zaskoczyć i właśnie tak się stało.
Drobinki rozświetlacza pięknie się mienią już w samym opakowaniu, co dopiero na twarzy po zakończonym makijażu. Jeśli chodzi o trwałość rozświetlacz dosyć długo jest widoczny, jest to dla mnie kolejnym plusem tego rozświetlacza. Dłuzej możemy cieszyć się pięknie rozświetloną buzią.
Podczas używania trzeba być ostrożnym jeśli nie chcecie by rozświetlacz osypał się Wam na twarzy. Bardzo spodobało mi się jego opakowanie, jest minimalistyczne oraz bardzo eleganckie. Posiada fajne lusterko co również jest dla mnie jego plusem.
Jego odcień jest przepiękny, bardzo mi się spodobał od samego początku i nie mogłam doczekać się aż go przetestuję.
Bardzo ważne jest dla mnie to, że nie spowodował podrażnień na mojej skórze.
Słyszałyście już o tym rozświetlaczu?
Rozświetlacze są jednym z moich ulubionych produktów do makijażu, więc zawsze cieszę się, gdy mogę poznać nowe opcje na rynku. Sama nie miałam jeszcze okazji wypróbować tego konkretnego rozświetlacza, ale teraz na pewno będę go mieć na uwadze.
OdpowiedzUsuń