Tusz do rzęs- Eveline Big Volume Bang

 Hej, w dzisiejszym poście chciałam podzielić się z Wami moją opinią na temat tuszu do rzęs z firmy Eveline Big Volume Bang. Ja kupiłam go z polecenia jednej z dziewczyn na instagramie. Dzisiaj w końcu zdradzę Wam czy się z nim polubiłam ;)

Tusz ma za zadanie maksymalnie pogrubić oraz rozdzielić nasze rzęsy. Producent zaleca obracanie szczoteczki podczas malowania rzęs, daje to jeszcze lepszy efekt. Jeśli chodzi o pogrubione rzęsy, która z nas nie chce by nasze rzęsy wyglądały idealnie? Ja noszę okulary dlatego zależy mi na tym by moje rzęsy wyglądały jak najlepiej, by były widoczne. Szczoteczka jak dla mnie jest idealna, nie sprawiała mi problemu. Żadna z nas nie lubi gdy  tusz zaraz po skończeniu makijażu osypie się lub rozmaże, wtedy ciężko jest naprawić to co się zadziało. Zwłaszcza gdy mamy pełny makijaż a tusz robi nam niespodziankę w postaci poprawek makijażu.

Na szczęście z tym tuszem takich problemów nie miałam i na ten moment nie mam. Zostaje na rzęsach i nie mam żadnych niespodzianek z jego strony, co dla mnie jest ogromnym plusem.

Jest również wydajny, wystarcza na długo. Pogrubia rzęsy i pięknie wydłuża, efekt po użyciu jak dla mnie jest bardzo zadowalający. Odpowiada mi również jego konsystencja, jest idealna. Produkt jest również trwały. 

Tusz dostaniemy między innymi w Rossmannie, ja zawsze tam go kupuję. Nie jest drogi, zdarza się, że pojawia się w jakiejś fajnej promocji. Wtedy grzech po niego nie sięgnąć ;)

Jest to teraz niezbędnik w mojej toaletce :) 

Dajcie znać jaki jest Wasz ulubiony tusz.

Buziaki :*