Jak zaakceptować siebie?

 Dzisiaj nadszedł czas poruszyć dla mnie dość ciężki temat,ponieważ sama miałąm z nim problem. Jednak dostaję od Was pytania jak zaakceptować siebie więc przychodzę Wam z pomocą i kilkoma zdjęciami do których samej jest mi ciężko wrócić,jednak zrobiłam to by pokazać Wam,że wszystko zależy od Was i przede wszystkim jest to do zrobienia. Nie ukrywam tego,że kiedyś byłam totalnym typem chłopczycy, aktualnie jestem totalnym przeciwieństwem.

Zacznę może od tego,że na początek warto znaleźć jest coś co w sobie lubicie, na pewno jest w Was coś wyjątkowego czego być może nie zauważacie. Nie skupiajmy się na swoich wadach tylko na zaletach, warto pamiętać również,że nie ma ludzi idealnych. 

Gdy zauważycie u siebie to co jest w Was fajne a co chcecie zmienić warto przystąpić do działania. Bo jest to możliwe, nieraz pracochłonne ale możliwe. Nie czujecie się za dobrze w swoim stylu ubioru? Warto to zmienić i zrobić to dla siebie. Nie mam na myśli wymiany całej garderoby,chyba,że macie taką potrzebę to dlaczego nie?

Nie do końca podoba Wam się Wasza aktualna fryzura? To również można bardzo szybko zmienić i poczuć się lepiej. Jeśli nie do końca mamy na coś wpływ myślę,że warto to zaakceptować i polubić siebie. Nie stanie się to od razu, jednak warto nad tym popracować i nie skupiać się na samych wadach. Z czasem poczujecie się lepiej, tak właśnie było ze mną.

Aktualnie nie mam idealnej figury, jednak staram się akceptować to jaka jestem. Jeśli potrzebowałam zmiany i chciałam zrzucić kilka kg dla zdrowia to właśnie tak zrobiłam

Będąc nastolatką powtarzałam,że jestem gruba. Aktualnie widzę,że nie byłam tam gruba, jednak popełniałam inne błędy np poszłam za modą i u fryzjera zgoliłam trochę włosów bo dlaczego nie;) Teraz nie lubię wracać do tamtych zdjęć, jednak chcę Wam pokazać na swoim przykładzie,że wszystko leży w naszych rękach i warto coś zmienić.

Czasem miałam przebłyski i założyłam spódniczkę, jednak większość zdjęć jest właśnie w spodniach. Ale uważam,że najwięcej dobrego w moim wyglądzie wydarzyło się dzięki Karolowi, pokażę Wam jak wyglądałam na pierwszej randce a do jakich zmian doszło już w okresie narzeczeństwa

Czy było warto? Jak najbardziej, zwłaszcza z takim wsparciem obok. Na pewno było łatwiej, jednak uwierzcie mi,że sami jesteście w stanie zdziałać cuda! 

Bądźcie silni i akceptujcie siebie bo  warto. Dobrze jest coś zmienić i polubić samych siebie.

Mam nadzieję,że mój post pokazał Wam,że to jest możliwe do zrobienia.  Warto zrobić to dla samych siebie.